Zielona herbata kontra zdrowa wątroba

Picie zielonej herbaty absolutnie nie jest groźne, wprost przeciwnie można mówić o zbawiennym działaniu antyoksydantów naturalnie występujących w liściach herbaty.

Eksperci EFSA informują, że większość suplementów diety zawiera, aplikowane jednorazowo, wysokie dawki ekstraktu z zielonej herbaty, na poziomie 1 000 mg, podczas gdy naturalnie parzona herbata zielona ma jej trzy-, czterokrotnie mniej.

Faktem jest, że badania laboratoryjne wskazują, iż zielona herbata ma działanie przeciwutleniające, antymutagenne i antypatogenne. Część naukowców jest wręcz orędownikami tego napoju, twierdząc, że może on mieć zastosowanie w profilaktyce: nowotworów, chorób serca, cukrzycy, choroby Alzheimera i osteoporozy. L-teanina ma pozytywny wpływ na kognitywne funkcje mózgu.

Pamiętać należy jednak, że zielona herbata nie jest lekarstwem i nie powinno się jej stosować w celach medycznych. Analizy in vitro – co prawda - potwierdzają korzystne właściwości zielonej herbaty, nadal jedna brakuje wiarygodnych wskazań wynikających z badań in vivo.

***