Leki na wątrobę w konwencji five o clock

Zespół naukowców z Perelman School of Medicine (University of Pennsylvania) odkrył, że w przypadku wątroby rytm spalania tłuszczu jest kontrolowany przez białko zwane PPAR-alfa (są to receptory aktywowane proliferatorami peroksysomów, których główną rolą jest kontrola metabolizmu kwasów tłuszczowych i utrzymanie homeostazy glukozowej).

Celem leków, zwanych fibratami (grupa środków przepisywana pacjentom, u których poziom trójglicerydów w surowicy krwi jest zbyt wysoki) jest obniżanie poziomu lipidów we krwi. Ilość PPAR-alfa w wątrobie osiąga najwyższą wartość ok. godziny 17.00.

Wychodząc z tej korelacji zespół prof. Mitchella A. Lazara chciał ustalić, czy byłoby korzystne, aby podawać krótkodziałające leki oddziałujące na PPAR-alfa o określonej porze dnia (gdy  PPAR-alfa osiąga najwyższy poziom). Naukowcy zaobserwowali, że krótkodziałający lek najskuteczniej zmniejszał poziom tłuszczu w wątrobie, gdy podawano go po południu właśnie o 17.00..

- Nasze wyniki potwierdzają, że ze względu na rytmikę PPAR-alfa, leki obniżające poziom lipidów we krwi mogą być bardziej skuteczne w określonych porach dnia - powiedział Mitchell A. Lazar.

- Postępowanie według zasady chronoterapii w leczeniu choroby metabolicznej wątroby może rzeczywiście przynosić zdecydowane korzyści pacjentom, ponieważ ostatnie badania wykazały, iż czas ekspresji PPAR-alfa w wątrobie ludzkiej ma niebagatelne znaczenie. To podobna zasada jaką stosuje się przy statynach (leki obniżające poziom cholesterolu), podawanych  przed snem - uzupełnia swoją wypowiedź Lazar.