Cień Kaszpirowskiego w rehabilitacji

Leczenie fizjoterapeutyczne oczekiwane było przez cały czas zamrożenia tego typu usług zdrowotnych.

Są tacy, którzy: przed, w trakcie i po pandemii koronawirusa potrzebują rehabilitacji. Rehabilitacji szczególnej potrzebują osoby zmagające się z COVID-19. Powrót do zdrowia zapewnia wyspecjalizowana grupa fizjoterapeutów zajmujących się układem sercowo-oddechowym.

Część specjalistów uważa, że pandemia może zmienić sposób leczenia ludzi w przyszłości. Chodzi o telemedycynę. Nie jest to nowy pomysł na konsultacje: pacjent – rehabilitant, ale ostatnio ta forma powrotu do zdrowia nabrała, niespotykanego wcześniej, impetu.

Liz Binns, prezes Stowarzyszenia Fizjoterapeutów Nowej Zelandii, twierdzi, że telemedycyna wnosi wartość dodaną do systemu opieki zdrowotnej, który ma problem z zapewnieniem dostępu do specjalistycznych usług.

- To najlepszy sposób, aby zdalnie skontaktować się z fachowcem, uzyskać poradę i zostać poddanym zabiegowi fizjoterapeutycznemu. Może to odbywać się za pośrednictwem internetowej platformy - to idealnie rozwiązanie - ale jeśli takiego dostępu nie ma - można skorzystać z konsultacji przez telefon – mówi Liz Binns.

Większość zarejestrowanych w Nowej Zelandii 5,4 tys. fizjoterapeutów cały czas pracowała podczas epidemii koronawirusa, niektórzy w lecznicach, niektórzy z domu.

Brigitte Eastwood, fizjoterapeuta ze szpitala w Tauranga i członkini specjalnej grupy sercowo-oddechowej, zajmującej się fizjoterapią, twierdzi, że zmęczenie i duszność stają się dużymi problemami dla osób odzyskujących zdrowie. - Każdy pacjent po COVID-19 jest oceniany i leczony w zależności od potrzeb. Jesteśmy świadomi, że ludzie będą potrzebować rehabilitacji a powrót do normy może zająć sporo czasu – mówi Brigitte Eastwood. Pacjenci, którzy poradzili sobie z chorobą w domu, mogą wymagać leczenia specjalistycznego fizjoterapeutycznego, a o to trudno jest w domowych warunkach.

- Można naprawdę wiele zrobić podczas sesji wideo. Pacjenci często myślą, że fizjoterapia jest tylko praktyczna, to nie do końca prawda. Ważne są także komunikacja i edukacja, a te aspekty naszej pracy można wykorzystać w trakcie transmisji wideo - mówi Eastwood.

Dr Mark Fulcher, lekarz zajmujący się sportem i ćwiczeniami w Axis Sports Medicine w Auckland, przyznaje, że przywrócenie właściwego trybu oddychania jest dużym wyzwaniem dla rehabilitantów pracujących z pacjentami po COVID-19, mówi on, że sesje wideo mogą znakomicie wesprzeć trening realizowany w domu.

Tego typu rozwiązania nie sprawdzą się jednak, gdy zasadniczym elementem rehabilitacji są zabiegi związane z technikami masażu. W tym przypadku trzeba znaleźć się w bezpośrednim kontakcie ze specjalistą. Ci, bez względu na pandemię koronawirusa, prowadzą konsultacje w WMC.