Wystrzegajcie się PM2,5. Tylko jak?

Wdychany PM2.5 może penetrować najgłębsze zakamarki płuc, przenikać do krwioobiegu i transportować toksyny do każdego narządu w organizmie, także mózgu. Szacuje się, że zanieczyszczenie PM2,5 powoduje na świecie 8,9 mln przedwczesnych zgonów rocznie.

Aerozole atmosferyczne prowadzą do: udarów, choroby niedokrwiennej serca, POChP, raka płuc i infekcji dolnych dróg oddechowych. Mikroskopijnym cząsteczkom przypisuje się także stymulowanie: raka nerek, pęcherza moczowego, piersi oraz szyjki macicy.

Cząstki mniejsze niż 0,2 mikrona mogą dostać się do mózgu bezpośrednio przez opuszkę węchową, o czym świadczy obecność cząstek magnetytu w mózgach ludzi. Drobiny te są mniejsze niż cząsteczki dymu papierosowego, które mają od 0,3 do 0,4 mikrona.

Okazuje się, że PM2,5 prowadzi do osłabienia funkcji poznawczych. Zaobserwowano taką zależność badając 13996 mieszkańców USA w wieku powyżej 50 lat. Wpływ PM2.5 na percepcję wykazano także przeprowadzając California Verbal Learning (test u 1496 mieszkańców Los Angeles). Spostrzeżenia te potwierdziły badania zdrowia 798 mieszkańców z Zagłębia Ruhry w Niemczech. W Meksyku stwierdzono, że stała ekspozycja na PM 2,5 prowadzi do wzrostu wieku biologicznego człowieka od pięciu do ośmiu lat.

W badaniu MRI zmierzono objętość mózgu 943 mieszkańców Nowej Anglii (USA). Stwierdzono, że u osób powyżej 60. roku życia wyższa ekspozycja na PM2,5 o zaledwie 2 μg/mszesc. wiązała się z 0,32 proc. mniejszą objętością mózgu. Ważniejsze było to, że zanotowano 46 proc. wyższe ryzyko ukrytych zawałów mózgu. Zwiększona ekspozycja na PM2,5 o 5 μg/mszesc. powodowała wzrost liczby przyjęć do szpitali z powodu: demencji, choroby Alzheimera i Parkinsona.

W przypadku 9,8 mln pacjentów, korzystających z Medicare w 50 północno-wschodnich miastach USA wzrost ekspozycji na PM2,5 o 5 μg /mszesc. podwoił ryzyko przyjęcia do szpitala z powodu choroby Alzheimera. W przypadku demencji wskaźnik ten wynosił 46 proc., a choroby Parkinsona 44 proc.

Inne badania wskazują, że wzrost o 18 proc. urodzeń wcześniaków związany jest z narażeniem ich matek na PM2,5 podczas ciąży. Największe obciążenie występuje w trzecim trymestrze ciąży. Według badań z  Ohio zanieczyszczenie PM2,5 w trzecim trymestrze ciąży wiązało się z 42 proc. wzrostem urodzeń martwych dzieci i 28 proc. wzrostem przedwczesnych porodów.

Zagrożeń jest znacznie więcej, coraz więcej wiemy o ich skutkach, cóż z tego skoro  nikt nie potrafi wskazać jak się przed nimi chronić.