Produkt bogaty w błonnik, czy koń trojański?

Faktem jest, że człowiek nie potrafi naśladować natury, a jeśli za to się bierze - robi to nieudolnie do tego stopnia, iż więcej czyni szkody niż pożytku. Okazuje się, że tak jest w przypadku produktów spożywczych bogatych w błonnik, a więc: jogurtów, serków, deserów mlecznych, pianek, lodów,  margaryn, czekolad.

Naukowcy z Uniwersytetu w Toledo (Ohio) i Uniwersytetu Stanowego Georgii wzięli pod mikroskop oczyszczony błonnik nagminnie oddawany do przetworzonych pokarmów. Chodzi głównie o wysoce rafinowane rozpuszczalne włókna jak inulina, a więc produkt, który amerykańska FDA (wyrocznia odnośnie tego co zdrowe i dobre dla organizmu człowieka) zezwoliła sprzedawać  i nazywać jako sprzyjająca zdrowiu.

Tymczasem inulina (polisacharyd) zamiast wspierać, może prowadzić do destrukcji zdrowia, gdyż według naukowców niesie ze sobą zwiększone ryzyko powstania raka wątrobowokomórkowego (HCC).

Podczas eksperymentu uczeni zaserwowali myszom dietę wzbogaconą inuliną, która faktycznie manifestowała się zmniejszeniem otyłości u gryzoni. To tylko jedna część prawdy, druga jest taka, że u części myszy traktowanych błonnikiem rozwijała się żółtaczka. Po kilku miesiącach wiele ze zwierząt poddawanych „zdrowej” diecie zapadło na raka wątrobowokomórkowego.

Jeden z badaczy, dr Matam Vijay-Kumar oznajmił, że przeanalizowano czy, aby za rozwój raka nie są odpowiedzialne przetworzone rozpuszczalne włókna.

Naukowcy twierdzą, że u części gryzoni poddanych badaniom wykryto dysbiozę (nierównowagę mikrobiomu jelitowego). To u tych osobników najczęściej dochodziło do zmian nowotworowych stymulowanych przez rozregulowaną fermentację mikrobiologiczną rozpuszczalnych włókien. Okazało się, że farmakologiczne zahamowanie fermentacji lub wyeliminowanie fermentujących bakterii znacząco obniżało poziom jelitowych krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, a to zapobiegało HCC.

Tak, czy inaczej naukowcy twierdzą, że należy uważnie przyjrzeć się inulinie. W przypadku opisywanych badań polisacharyd pochodził z korzenia cykorii poddawanej procesowi ekstrakcji i oczyszczania włókna. Zważać należałoby na technologię pozyskiwania inuliny, bo wówczas mogą zachodzić procesy skutkujące powstaniem szczególnie szkodliwych dla ludzkiego organizmu związków - spekuluje dr Vishal Singh z Uniwersytetu w Toledo.

***

Recepcja umawianie wizyt od pon. do piąt. od 8.00 do 20.00 tel. 608 006 106, 608 006 108, recepcja@wmcenter.pl