Lek, który wyprowadza z uzależnienia od marihuany

Uzależnienie od konopi powoduje, że osoba kompulsywnie poszukuje narkotyku, ponieważ doświadcza objawów odstawienia, gdy nie ma dostępu do używki. Wśród wielu negatywnych objawów wymieniane są: drażliwość, problemy ze snem i słaby apetyt.

Nowa terapia odwykowa wykorzystuje lek składający się z ekstraktu z konopi, który działa poprzez interakcję z receptorami kannabinoidowymi w mózgu. Receptory te są częścią układu endokannabinoidowego, a ich główną rolą jest synteza substancji, które stanowią część związków konopi.

- Dotychczas nie udało się opracować skutecznej metody w leczeniu uzależnienia od marihuany - to pierwsza duża praca, która pokazuje, iż jest to bezpieczne i skuteczne podejście - mówi główny autor opracowania na ten temat prof. Nick Lintzeris.

- Zasady są bardzo podobne do tych stosowanych w przypadku zastępowania nikotyny bezpieczniejszym specyfikiem, a cały proces wsparty powinien być wsparty terapią psychologiczną - wyjaśnia prof. Lintzeris.

Zastosowany w proponowanym podejściu związek leczniczy nabiximol zawiera zarówno kanabidiol - CBD, jak i tetrahydrokanabinol – THC. Oba są głównymi psychoaktywnymi składnikami konopi. Preparat ten jest stosowany z przepisu lekarskiego m.in. w celu poprawy objawów związanych ze sztywnością mięśni występującą w stwardnieniu rozsianym. Liczne badania wskazują, że jest on dobrze tolerowany. Stwierdzono również, iż CBD może zmniejszać, a nawet odwracać niepożądane efekty działania THC. Związek ten, w przeciwieństwie do THC, nie wykazuje działania halucynogennego.

Zespół australijskich naukowców przetestował działanie nabiximolu u 128 ochotników (30 kobiet i 98 mężczyzn - w średnim wieku - 35 lat). Wszyscy zażywali konopie indyjskie i wszyscy bezskutecznie szukali sposobów zerwania z nałogiem.

Badacze podawali uczestnikom eksperymentu nabiximol (w postaci sprayu doustnie, pod język) przez 12 tygodni. Każdy ochotnik otrzymywał średnio 18 dawek dziennie, każda zawierała 2,7 mg THC i 2,5 mg CBD.

W okresie tym uczestnicy eksperymentu mieli także (o ile było to konieczne) wsparcie w postaci terapii poznawczo - behawioralnej.

Naukowcy zapewniają, że uczestnicy, którym podawano nabiximol, zaczęli używać znacznie mniej konopi indyjskich niż grupa kontrolna, która otrzymywała placebo.

Współautor badania prof. Iain McGregor przypomina, że ten sam zespół badawczy wykazał wcześniej, iż nabiximol skutecznie zmniejsza objawy odstawienia konopi w krótkoterminowym programie leczenia szpitalnego. Najnowsze badanie jest ważniejsze, ponieważ pokazuje, że nabiximol może być skuteczny w osiąganiu trwałych zmian w zerwaniu z nałogiem - podkreśla prof. Lintzeris. To ważne, gdyż dotychczas stosowane metody walki z uzależnieniem nie są skuteczne - czterech na pięciu pacjentów powraca do palenia marihuany w ciągu sześciu miesięcy od zakończenia terapii.