Plaster na czerniaka

Rezultaty przeprowadzonych badań są nadzieją dla osób chorych na czerniaka, ale nie tylko dla nich, bo plaster może być wykorzystywany także do zwalczania wielu chorób zakaźnych.

Naukowcy od dłuższego czasu dążyli do wsparcia pacjentów, którzy przestawali przyjmować leki przeciw czerniakowi, ponieważ terapia wymagała długiego czasu ich stosowania lub zmuszała do korzystania ze strzykawek, co jest bolesne i niewygodne.

Co prawda maści nakładane na skórę są już dostępne, ale w ten sposób lek nie penetruje tkanek na pożądaną głębokość. Plastry mikroigłowe, opracowane przez naukowców z Massachusetts Institute of Technology, są w stanie skutecznie dostarczać odpowiednią ilość leków w bezbolesny i wygodny sposób, a co najważniejsze dają pewność, że lek dotrze do celu.

Wcześniejsze próby wykorzystywania plastrów do aplikacji leków nie przynosiły zadowalającego rezultatu, gdyż dyfuzja leku do organizmu pacjenta zajmowała co najmniej 90 minut.

- Nasz plaster ma unikatową powłokę chemiczną i szczególny mechanizm działania, który pozwala nakładać go i usuwać ze skóry w ciągu zaledwie minuty. Jesteśmy pewni, że w ten sposób dostarczamy w odpowiednie miejsca terapeutyczną dawkę leków. Nasze plastry wywołują silną odpowiedź immunologiczną ze strony tkanek ludzkiej skóry – zapewnia Yanpu He - autor nowego rozwiązania.

Plastry wykonywane są metodą powlekania warstwa po warstwie. Każda z nich jest pokryta cząsteczkami o naprzemiennych ładunkach dodatnich i ujemnych. Yanpu wyjaśnia, że przyciąganie między warstwami cząsteczek dodatnich i ujemnych sprawia, iż poszczególne warstwy plastra są wyjątkowo lepkie.

Naukowcy z MIT zapewniają, że ich plastry z mikroigłami stymulują dziewięciokrotnie skuteczniejszą odpowiedź przeciwciał w wobec zastrzyków domięśniowych i są aż 160 razy skuteczniejsze w porównaniu z zastrzykami podskórnymi. Aktywację immunologiczną zaobserwowano – póki co – na próbkach ludzkiej skóry.

- Jesteśmy podekscytowani tym, że nasze plastry mogą być kolejnym narzędziem w arsenale onkologa walczącego z rakiem, szczególnie czerniakem – cieszy się dr Paula T. Hammond.

Ważne jest również to, że materiał, z których zrobione są nowe plastry, nie wnika w skórę. Taki mechanizm utrudniał wykorzystywanie do celów leczniczych wcześniej opracowane plastry. Problem ten rozwiązuje materiał plastra - reaktywny polimer wykonany z dwóch części: jednej zawierającej grupy aminowe i drugiej zbudowanej w oparciu o cząsteczki grupy kwasu karboksylowego.