Weganizm a intensywny wysiłek fizyczny

Na tę okoliczność przywołuje się sylwetki olimpijskiego sztangisty Kendricka Farrisa, mistrzyni kolarstwa Dotsie Bausch, ultramaratończyka Scotta Gordona Jurka. Film „The Game Changers” zawiera wypowiedzi wielu wyczynowych sportowców, którzy właśnie diecie wegańskiej przypisują pierwszorzędne znaczenie w osiąganiu sportowych sukcesów.

Barbara Lewin, amerykańska dietetyczka sportowa, która współpracuje z zawodnikami NHL i NBA mówi tak: moi sportowcy widzą tak wiele korzyści z diety opartej na roślinach, że nawet poza intensywnym sezonem sportowym nie wracają do jedzenia mięsa.

Prof. David C. Nieman, dyrektor Human Performance Laboratory na Appalachian State University w Północnej Karolinie, jest weganinem i ultramaratończykiem. Naukowiec pytany o to czy wystrzeganie się mięsa i produktów pochodzących od zwierząt może być receptą na lepsze wyniki sportowe. Krótko odpowiada – nie, i dodaje: tylko ci, którzy stosowali dietę niskowęglowodanową i wysokotłuszczową przy przejściu na weganizm, przyjmując więcej węglowodanów - zauważą poprawę wytrzymałości.

W jednym z ostatnich badań, opublikowanych w czasopiśmie Journal of the International Society of Sports Nutrition, śledzono przez 6 miesięcy maksymalną zdolność wysiłkową 76 biegaczy w wieku od 18 do 35 lat. Z tej grupy 26 osób stosowało dietę obejmującą mięso i rośliny, 26 – było wegetarianami, a 24 – weganami. Wyniki analizy sugerują, że nie ma różnic w wydolności organizmu pomiędzy weganami, wegetarianami a wszystkożernymi biegaczami

Barbara Lewin tłumaczy: jeśli żyjesz na krakersach, wegańskim serze i innej przetworzonej żywności, nie jest to dobry wybór.

- Dieta wegańska, aby była zdrowa i dawała sportowcowi widoczne korzyści, musi mieć solidne podstawy w warzywach i owocach, roślinach strączkowych, produktach pełnoziarnistych, orzechach i nasionach – mówi prof. David C. Nieman.

- Zdrowie w dłuższej perspektywie jest ważne dla każdego. Wybór diety opartej na roślinach jest podstawą wszystkich zdrowych wzorców żywieniowych – dodaje Nieman.

- To, co jesz każdego dnia, liczy się dla twojego zdrowia i ogólnej wydajności, jednak rodzaj posiłków na kilka dni przed zawodami sportowymi są szczególnie ważne – dodaje Lewin. Szczególnie ważny jest trzydniowy okres przed wydarzeniem sportowym. Zawodnicy powinni stosować dietę wysokowęglowodanową, przy czym większość takich związków powinno pochodzić z ziaren i suszonych owoców.

Posiłek o dużej zawartości tłuszczu może powodować „ospałość” i nie jest dobrym paliwem dla mięśni, podczas gdy posiłek z odpowiednią równowagą węglowodanów i białka - organizm człowieka będzie skutecznie trawił i uzyskiwał dobrą energię.

Fani diety wegańskiej twierdzą, że jedząc pokarmy wegańskie, łatwiej jest o regenerację organizmu po ekstremalnym wysiłku.

Nieman nie zgadza się z taką opinią: to nonsens uważać, że białko roślinne pomoże odzyskać w wyjątkowy sposób energię. Dodaje jednak, że banany, gruszki i jagody wspierają regenerację organizmu po wysiłku.

Lewin uważa, że przeciwzapalne działanie pokarmów roślinnych pomaga w regeneracji. Twierdzi ona: przy wyższym poziomie intensywności ćwiczeń wytwarzasz więcej wolnych rodników i produktów ubocznych, które mogą powodować stany zapalne w ciele. Wegańska, roślinna dieta bogata w przeciwutleniacze może mieć ogromny wpływ na zmniejszenie stanu zapalnego - przekonuje.

Lewin i Nieman są zgodni co do jednego: wcale nie jest konieczne spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego, aby osiągać doskonałe wyniki w sporcie.

Posiłek sportowca weganina  w trakcie treningów i zawodów musi być bogaty w węglowodany, charakteryzować się niską zawartością tłuszczów i błonnika, może zawierać niewielkie stosunkowo ilości białka - twierdzi Lewin.

Warto wypróbować:
- koktajl z migdałowym lub innym mlekiem orzechowym, z jagodami i z bananem;
- tosty posmarowane jogurtem migdałowym lub nerkowca, posypane jagodami;
- banana z …wodą.