Spodziectwo - wiele czynników wpływających na ryzyko schorzenia

Od dość dawna wiemy, że jądra płodu muszą wydzielać testosteron, aby penis mógł prawidłowo tworzyć się w łonie matki. Dokładnie chodzi o 5α-dihydrotestosteron (DHT) – aktywną formę testosteronu, odpowiedzialną za większość efektów jego działania. Rozwój embrionalny narządów płciowych zewnętrznych zależny jest właśnie od poziomu 5α-dihydrotestosteronu. U mężczyzn jest on niezbędny, aby nastąpiła transformacja guzka płciowego w prącie i rozpoczął się proces tworzenia moszny.

Międzynarodowy zespół naukowców przedstawił kolejne dowody wskazujące na inne elementy układanki. Uczeni, opierając się na badaniach, zapewniają, że ma miejsce także inny proces, który również stymuluje DHT i wspiera tworzenie się męskich narządów płciowych niezależnie od jąder.

Specjaliści wskazali w czasopiśmie PLoS Biology na androsteron (męski hormon płciowy), który może być z różną intensywnością przekształcany w DHT.

Podstawą analizy były próbki pobrane od 42 płodów płci męskiej oraz 16 płodów żeńskich w drugim trymestrze ciąży, a więc w czasie ważnym w tworzeniu się genitaliów. Oceniano również płodową wątrobę i łożysko. Określono hormony sterydowe obecne w tkance i osoczu płodowym i analizowano ekspresję genów w tkankach, które pomagają w syntezie hormonów.

Spośród androgenów (w tym testosteronu i androstendionu) to właśnie androstendionu ma ważne zadanie w procesie rozwoju płodu - piszą autorzy badania. Jak wiadomo poziom androstendionu jest istotnie niższy u embrionów żeńskich.

Współautorzy badań, prof. Paul Fowler, dyrektor Instytutu Nauk Medycznych Uniwersytetu w Aberdeen i dr Michelle Bellingham z Uniwersytetu w Glasgow, wykładowczyni w Instytucie Zdrowia Zwierząt, Różnorodności Biologicznej i Medycyny Porównawczej, stwierdzili we wspólnym oświadczeniu: nasze wyniki pokazują, że maskulinizacja płodu męskiego zależy nie tylko od działania jąder, ale także od wpływu, jakie mają na kształtowanie się zewnętrznych narządów płciowych inne tkanki - zwłaszcza łożysko matki. Zaburzenia, związane z niewydolnością łożyska, mogą prowadzić do spodziectwa i innych nieprawidłowości wzrostu męskich zewnętrznych narządów płciowych.

Naukowcy nie są pewni, jakie czynniki powodują aberacje skutkujące spodziectwem, ani dlaczego coraz więcej dzieci rodzi się z tą wadą. Badanie opisane w PLoS Biology może przybliżyć nas do odpowiedzi na to pytanie, szczególnie gdy dostępne są coraz bardziej precyzyjne techniki, pozwalające na określenie nieprawidłowości płodowych we wczesnym etapie ciąży, do których należy bezpieczne obrazowanie płodu 3D.