Tłuste jedzenie - duże problemy

Dieta bogata w tłuszcze prowadzi do osłabienia integralności bariery jelitowej. To znakomita okazja do ataku dla bakterii. Sytuację wykorzystuje lipopolisacharyd bakteryjny (LPS), czyli wysoce prozapalny element ściany komórkowej bakterii (m.in. tych wchodzących w skład mikroflory jelitowej). Do walki z zagrożeniem ruszają neutrofile, to granulocyty obojętnochłonne, stanowiące jedną z grup białych krwinek (leukocytów). Pełnią one znaczącą rolę w odpowiedzi odpornościowej. Cząstki te atakują intruzów za pomocą kwasu podchlorawego. W takiej sytuacji natychmiast interweniuje witamina C, która jako przeciwutleniacz reaguje właśnie z kwasem podchlorawym. Armia obrońców wysłanych przeciw prozapalnym bakteriom zostaje poważnie uszczuplona.

Dieta bogata w tłuszcze, prowadzi do zespołu metabolicznego (nierównowaga mikrobiomu jelitowego i z zaburzeniami funkcji jelit). Zespół metaboliczny stopniowo wyniszcza organizm. Szacuje się, że ten problem dotyczy co piątego Polaka.

Zasoby witaminy C w osoczu osób z zespołem metabolicznym są niewystarczające, nawet wówczas gdy w należyty sposób się je uzupełnia. Niedostatek witaminy C skutkuje niedoborem witaminy E, gdyż ta pierwsza jest naturalną barierą chroniącą tę drugą przed unicestwieniem. Przeciwutleniacze, takie jak witaminy C i E, mogą być dobrą ochroną przed stresem oksydacyjnym i wolnymi rodnikami. - Mogą gdy są – zauważa prof. Maret Traber z Uniwersytetu Stanowego Oregonu, którego wyniki pracy opublikowano w piśmie Redox Biology.

Nie da się utrzymać zdrowego mikrobiomu jelitowego bez zjadania odpowiedniej porcji warzyw i owoców, szczególnie zimą.